Wspomnienia z Zagórnika…

21 września 2020 Wspomnienia z Zagórnika…

Tabliczka kierująca do Krzyża Jubileuszowego na Groniu Miłosierdzia w Zagórniku . fot. D. Rusin

Zapraszamy do zapoznania się z kolejnymi wspomnieniami i archiwaliami – tym razem osób związanych z Zagórnikiem:


Ryszard Matejko (ur. 1945), którego wspomnienia zostały podzielone na 5 części:

AUDIO 1. Urodzony w 1945 r. Ryszard Matejko opowiada o kolejnych etapach zdobywania wykształcenia, pasji lotniczej - kursach na lotnisku w Aleksandrowicach i nauce w Szkole Orląt w Dęblinie; o pracy w szkołach na terenie powiatu wadowickiego.

AUDIO 2. Urodzony w 1945 r. Ryszard Matejko opowiada o pracy nauczyciela kiedyś; o wycieczkach szkolnych.

AUDIO 3. Urodzony w 1945 r. Ryszard Matejko opowiada o rodzicach, o organizacjach społecznych w Zagórniku, o sposobach spędzania wolnego czasu przez młodzież, o zasłużonych osobach związanych z Zagórnikiem; o budowie Domu Ludowego.

AUDIO 4. Urodzony w 1945 r. Ryszard Matejko opowiada o dawnym krajobrazie wsi - remizie OSP, boisku, planach budowy wyciągu; o relacjach miedzy sąsiadami i podejściu do mieszkańców innych wsi - zwyczaju chodzenia z szopką; o Zagórniku jako części parafii Inwałd; o kaplicy św. Bartłomieja.

AUDIO 5. Urodzony w 1945 r. Ryszard Matejko opowiada o zwyczajach świątecznych - szopkach zagórnickich, palmach i krzyżykach wielkanocnych; o śmigusie-dyngusie.

Oprócz wspomnień Ryszard Matejko przekazał do AGA interesujące fotografie.

Elżbieta z Kurzyńców Walus (ur. 1946), której wspomnienia zostały podzielone na 3 części:

AUDIO 1. Pochodząca z Andrychowa zza Pańskiej Góry Elżbieta Walus (ur. 1946) opowiada o swojej pracy w AZPB; o rodzicach i domu zaprojektowanym przez Tadeusza Babiarza, którego budowa rozpoczęła się wiosną 1939 r. i została przerwana przez wojnę; o ucieczce mieszkańców Biadasowa we wrześniu 1939 r.; o przybyciu w styczniu 1945 r. do Andrychowa Armii Czerwonej i ostrzeliwaniu Niemców na Pańskiej Górze; o szkolnictwie - pani Lenartowicz, chodzeniu na roraty przed szkołą; o uroczystościach w związku ze śmiercią Stalina; o pierwszym seansie telewizyjnym u pani Wygody; o wycieczkach szkolnych; o drodze przez Pańską Górę do miasta; o skoczni narciarskiej; o jeździe na nartach na Ćwiękałówce; o uroczystym obchodzeniu niedzieli; o posiłkach na co dzień; o studni z żurawiem; o robieniu masła; o lampach naftowych i podłączeniu prądu; o radiu Pionier Stanisława Kurzyńca.

AUDIO 2. Pochodząca z Andrychowa zza Pańskiej Góry Elżbieta Walus (ur. 1946) opowiada o potrawach bożonarodzeniowych, ozdobach na choinkę, bukietach na święto Matki Boskiej Zielnej, o Kole Gospodyń Wiejskich na Biadasowie, tradycji święcenia pokarmów u państwa Miarków, kapliczce maryjnej na Biadasowie i Groniczku, tradycji odprawiania nabożeństw majowych i czerwcowych.

AUDIO 3. Pochodząca z Andrychowa zza Pańskiej Góry Elżbieta Walus (ur. 1946) opowiada o związkach z Zagórnikiem, relacjach sąsiedzkich, pracy w polu, spędzaniu czasu wolnego w niedzielę na Brzezince, odpustach, Zielonych Świątkach, imieninach, ślubach i weselach, obchodach I Komunii Świętej, o dawnej modzie, obowiązku zbierania stonki, o domowych sposobach leczenia, o Walusce z Pańskiej Góry, która leczyła kobiece przypadłości, o grach dziecięcych - klupance, lalkach szmacianych i wycinanych z papieru, grze w klasy, o pierwszym samochodzie.

Elżbieta Walus udostępniła naszemu Archiwum również interesujące fotografie, pocztówki i dokumenty.

Mirosława z Janusiewiczów Miarka (ur. 1956) i Tadeusz Miarka (ur. 1957), których wspomnienia podzielono na 3 części:

AUDIO 1. Mirosława Miarka (ur. 1956; z d. Janusiewicz) i Tadeusz Miarka (ur. 1957) opowiadają o historii kapliczki maryjnej na Biadasowie i zwyczaju odprawiania w tym miejscu nabożeństw majowych; o nieistniejącej już tradycji odprawiania przy kapliczce Mszy Św. w trzecią niedzielę miesiąca; jak to członkowie jednej rodziny chodzili na msze do różnych kościołów; procesje Bożego Ciała na Biadasowie; dom Miarków (prezes KGW Janiny Miarki - mamy Pana Tadeusza) jako miejsce lokalnych wydarzeń: poboru opłat, szczepienia psów, święcenia pokarmów; o przyjmowaniu letników; o dożynkach i wieńcu dla Janiny Miarki; o relacjach sąsiedzkich - wspólnej pracy w polu, spędzaniu razem wolnego czasu i powrotach z zabaw; o pierwszych samochodach na Biadasowie i telefonie u pani Szczygielskiej.

AUDIO 2. Mirosława Miarka (ur. 1956; z d. Janusiewicz) i Tadeusz Miarka (ur. 1957) opowiadają o medycynie - wożeniu chorych do lekarza wozem do Andrychowa, sprowadzaniu akuszerki, księdza; o życiu towarzyskim - wspólnych ogniskach, zmianie podejścia do siebie nawzajem; o działalności Koła Gospodyń Wiejskich na Biadasowie, pogadankach z lekarzami, kursach gotowania, pieczenia, szycia; o nauce w SP nr 3, trudnej drodze do szkoły zimą, o autobusie "koło Żydka", wędrówce przez Pańską Górę; o koszeniu trawy koło Nawrockiego w Andrychowie i noszeniu jej na Biadasów, łączeniu pracy w polu z pracą w zakładzie, posługiwaniu się ostrewką, wiązaniu snopków i wspólnym zbieraniu stonki; o hodowli zwierząt; o organizowaniu wesel, kilkudniowych przygotowaniach, zanikających tradycjach weselnych; o I Komunii Świętej; o grach dziecięcych - klasach, zośce, rafce, sztulach.

AUDIO 3. Mirosława Miarka (ur. 1956; z d. Janusiewicz) i Tadeusz Miarka (ur. 1957) opowiadają o bożonarodzeniowym zwyczaju chodzenia z szopką; o krzyżykach wielkanocnych; palmie i zwyczajach z nią związanych; o święceniu ziemniaka; o zielonych świątkach i zwożeniu drzewa wozami z Pabisiówki; o miejscowych rzemieślnikach; o sadownictwie i sprzedaży owoców w mieście; o zbieraniu malin za Wąwozem w kierunku na Inwałd i noszeniu owoców do skupu na Górnicy; o oddawaniu mleka do mleczarni w Inwałdzie; o tym jak młoda Janina Miarka na nogach nosiła mleko w bańkach na Wąwóz.

Państwo Miarkowie przekazali do AGA także interesujące fotografie. Zapraszamy do zapoznawania się z naszymi zbiorami!

Poniżej prezentujemy wybrane fotografie dokumentujące nasze działania w terenie. A dzieje się wciąż bardzo wiele - codziennie spotykamy się (pamiętajac o reżimach sanitarnych związanych z pandemią) z mieszkańcami wsi z gminy Andrychów. Jeździmy, Rozmawiamy, skanujemy i nieustannie wzruszamy się słuchając tych wszystkim wspaniałych wspomnień. Ogromnie Państwu dziękujemy za dzielenie się z nami i przyszłymi pokoleniami tym, co tak ulotne a jednocześnie tak cenne.

D.R.; R.P

Copyright / Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone - Fundacja MEMO

Kreacja weboski.pl